Nasz autokar dotarl do przedmiesc Pragi, dokladnie nie potrafie przytoczyc gdzie, ale na pewno byl to surowy, socrealistyczny akademik. Zakwaterowanie w pokojach roznorodne, 2, 3, 4 osobowe moduly na roznych pietrach skutecznie komplikowaly integracje, ale w takim wieku odnalezienie ziomkow znajomkow nie sprawia najmniejszej trudnosci. Jak juz wczesniej wspomnialem, nikt z nas nie byl pelnoletni, wiec nie bylo mowy o popijaniu czegokolwiek (sic!) :) Tak minal dlugi i pelen atrakcji dzien pierwszy naszej wycieczki.