Nieco ponad 11h jazdy i jestesmy na miejscu. Co ciekawe, Francuzi tam mieszkajacy zazwyczaj wsiadali w auto, przejezdzali most na Renie dzielacy ich od Niemiec i tam robili zakupy, bo mozna bylo trochu zaoszczedzic. Ale wracajac do faktow: Strasbourg to miasto nietypowe, wplywy niemieckie widac na kazdym kroku, nie tylko w architekturze, ale przede wszystkim w jezyku - bez problemu, w kazdym sklepie czy urzedzie dogadasz sie tu po niemiecku i francusku. Przyjechalismy dosc zmeczeni, wiec starczylo czasu tylko na krotki spacer.