Kolejny wypad pilocki, tym razem 2-dniowy. Caly autokar przyszlych pilotow mial do przygotowania element trasy badz autokarowy, badz miejski. Mi przypadlo Vaclavske Namesti. Ale zanim tam doszlismy, nastapilo bogate zwiedzanie - Hradczany, Mala Strana, Most Karola, Jozefow, Stare Mesto...to wszystko przy mrozie -7!!! (przypominacie sobie? to wlasnie wtedy w Polsce mrozy w Suwalkach dochodzily do -30 i wiecej stopni!). Na nocleg nasz autokar zatrzymal sie w Hotelu KUPA** - autentycznie! standard akceptowalny, dodatkowo na 21 lub 22 pietrze znajdowal bar i maly parkiet wraz z szafa grajaca, ktora zarobila wtedy na siebie...;) Zapraszam do galerii zdjęc i do filmikow, ktore powoli, powoli starają się przekazywac więcej i więcej informacji krajoznawczej.